Ryzyko kredytowe: na czym polega ocena ryzyka kredytowego?

Ryzyko kredytowe: na czym polega ocena ryzyka kredytowego?

06.05.2021 (15:32) Paweł Łaniewski Komentuj teraz!

Podejmowanie nowych zobowiązań finansowych zawsze wiąże się z ryzykiem. To dotyczy jednak nie tylko kredytobiorcy, ale również kredytodawcy. Szczególne miejsce w całym procesie zajmuje ryzyko kredytowe, które ma znaczny wpływ na możliwość uzyskania środków i proponowane warunki.

Ocena ryzyka kredytowego to stały punkt procesu rozpatrywania wniosków o kredyt. Instytucji zależy przy tym na tym, aby kredytobiorca był wiarygodny i posiadał realne możliwości na spłatę zobowiązania zgodnie z ustalonymi w umowie kredytowej warunkami. Im niższe ryzyko kredytowe, tym większa szansa na to, że uda się uzyskać finansowanie. Przekłada się to również na warunki, jakie zaproponuje instytucja, co jest wyjątkowo ważne z perspektywy konsumenta, ponieważ pozwala na uzyskanie wymiernych oszczędności. Jednocześnie banki stosują różne strategie umożliwiające redukcję ryzyka kredytowego. Warto wobec tego poznać dostępne na rynku mechanizmy i przekonać się, co ma wpływ na ocenę ryzyka kredytowego.

Ryzyko kredytowe: czym jest?

Kwestia ryzyka kredytowego i umiejętnego zarządzania nim to jeden z najważniejszych sektorów działania współczesnych banków. Można je przy tym rozpatrywać w kilku różnych wariantach. Przede wszystkim jednak konsument powinien mieć świadomość, że ocena ryzyka kredytowego jest standardową procedurą, która wynika bezpośrednio z obowiązujących przepisów prawa bankowego i zaleceń instytucji odpowiedzialnych za monitorowanie i stabilizację całego sektora. Ryzyko kredytowe można przy tym podzielić na:

  • Indywidualne ryzyko kredytowe – odnosi się ono do konkretnej umowy kredytowej i konkretnego klienta. Siłą rzeczy to właśnie ono jest najistotniejsze z perspektywy konsumenta, który chce pozyskać np. nowy kredyt gotówkowy.
  • Ryzyko kredytowe w ujęciu całego portfela kredytowego – z punktu widzenia banku kluczową rolę odgrywa ryzyko kredytowe w szerokim ujęciu. Jeżeli instytucja miałaby problemy z zarządzaniem ryzykiem (np. udzielała kredyty na zbyt liberalnych zasadach, bez stosowania odpowiednich procedur), mogłoby się to okazać bardzo niebezpieczne dla jej stabilności.

Ryzyko kredytowe ponosi również klient

Oczywiście ryzyko kredytowe dotyczy nie tylko instytucji, która udziela środków, ale również konsumenta korzystającego z produktów kredytowych. Każde zobowiązanie musi zostać spłacone zgodnie z ustalonymi warunkami. Zwrotowi podlega przy tym nie tylko pożyczony kapitał, ale również dodatkowe koszty, obejmujące m.in. oprocentowanie, prowizje i inne opłaty. Zazwyczaj spłata odbywa się w ramach comiesięcznych rat. Aby zminimalizować ryzyko kredytowe – także to, które ponosi klient – banki stosują jednak rozbudowane procedury. Podstawowa z nich dotyczy oceny zdolności kredytowej. Nie należy ich wobec tego demonizować, choć zazwyczaj to właśnie one odpowiadają za faktyczny brak możliwości zaciągnięcia nowego zobowiązania. To w interesie kredytobiorcy leży realne ocenienie jego możliwości finansowych. Przekredytowanie, czyli stan, w którym znacząco część miesięcznych dochodów jest przeznaczana na potrzeby spłaty zobowiązań, jest bardzo niebezpieczne dla wypłacalności i stabilności domowego budżetu. Należy więc z rozsądkiem podchodzić do dostępnych produktów kredytowych i unikać sytuacji, w których ich spłata mogłaby być trudna.

Ocena ryzyka kredytowego

Procedura oceny ryzyka kredytowego jest stałym komponentem procesu poprzedzającego przyznanie środków. Wynika przy tym bezpośrednio z przepisów oraz rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego, które w znacznym stopniu regulują sposób działania aktywnych na rynku banków. Jest to przy tym wieloetapowy mechanizm, który zakłada weryfikację kilku komponentów:

  • Historia kredytowa: podstawowym źródłem informacji o konsumencie jest dla instytucji raport BIK. Można w nim znaleźć dane dotyczące podejmowanych wcześniej zobowiązań finansowych, w tym przede wszystkim kredytów i pożyczek. Zła historia kredytowa w wielu przypadkach uniemożliwi uzyskanie środków. Co ważne: dotyczy nie tylko sytuacji bieżącej. BIK przechowuje również dane dotyczące zobowiązań, podczas których powstały problemy, przez okres 5 lat po ich spłacie.
  • Zdolność kredytowa: ryzyko kredytowe jest oczywiście ściśle powiązane z kwestią możliwości finansowych klienta. Te są przy tym rozpatrywane pod wieloma aspektami. Z jednej strony bank stara się ocenić aktualną sytuację, z drugiej przewidzieć również, w jaki sposób budżet konsumenta będzie zmieniał się podczas okresu kredytowania. Z tego powodu procedura oceny zdolności kredytowej jest więc bardzo rozbudowana i może uwzględniać również np. elementy odnoszące się do życia prywatnego czy rodzinnego.

Scoring: punktowa ocena ryzyka

Ważne miejsce w procedurze oceny ryzyka kredytowego odgrywa także scoring, czyli system punktowy. Pozwala na stosunkowo proste określenie, jak bardzo sylwetka kredytobiorcy jest zbliżona do hipotetycznego idealnego kredytobiorcy, a więc osoby, która może pochwalić się bogatą i pozytywną historią kredytową, wzorowym wywiązywaniem się ze swoich zobowiązań i uporządkowanym życiem finansowym. Scoring proponuje m.in. Biuro Informacji Kredytowej, które umieszcza informacje na temat ryzyka kredytowego w udostępnianych przez siebie raportach. Każdy konsument ma przy tym prawo do zapoznania się z ich zawartością, wobec czego warto zrobić to np. przed złożeniem wniosku o nowy kredyt lub pożyczkę. System punktowy niezależnie wykorzystują również banku dokonujące oceny ryzyka kredytowego. Biorą przy tym pod uwagę zróżnicowane czynniki, wobec czego rezultat analizy może różnić się w poszczególnych instytucjach. Im wyższy scoring, tym większa wiarygodność i zdolność do otrzymywania nowych zobowiązań. Warto więc zadbać o swoje życie finansowe i monitorować na bieżąco swoją sytuację.

Czy tylko banki dokonują oceny ryzyka kredytowego?

Oczywiście ryzyko kredytowe pełni niezwykle ważną rolę w działalności banków. Warto mieć jednak świadomość, że z podobnych mechanizmów korzystają również niektóre firmy pożyczkowe, zwłaszcza w przypadku większych zobowiązań na dłuższe okresy spłaty. Parabanki wprawdzie bardzo często oferują zdecydowanie bardziej liberalne podejście do udzielania środków, jednak wiele zależy od polityki konkretnej instytucji. W wielu przypadkach okazuje się, że im niższe oczekiwania względem kredytobiorcy, tym gorsze warunki (i wyższe koszty) związane z pożyczką.

Komentarze (0)