Podejmowanie nowych zobowiązań finansowych zawsze wiąże się z ryzykiem. To dotyczy jednak nie tylko kredytobiorcy, ale również kredytodawcy. Szczególne miejsce w całym procesie zajmuje ryzyko kredytowe, które ma znaczny wpływ na możliwość uzyskania środków i proponowane warunki.
Ocena ryzyka kredytowego to stały punkt procesu rozpatrywania wniosków o kredyt. Instytucji zależy przy tym na tym, aby kredytobiorca był wiarygodny i posiadał realne możliwości na spłatę zobowiązania zgodnie z ustalonymi w umowie kredytowej warunkami. Im niższe ryzyko kredytowe, tym większa szansa na to, że uda się uzyskać finansowanie. Przekłada się to również na warunki, jakie zaproponuje instytucja, co jest wyjątkowo ważne z perspektywy konsumenta, ponieważ pozwala na uzyskanie wymiernych oszczędności. Jednocześnie banki stosują różne strategie umożliwiające redukcję ryzyka kredytowego. Warto wobec tego poznać dostępne na rynku mechanizmy i przekonać się, co ma wpływ na ocenę ryzyka kredytowego.
Kwestia ryzyka kredytowego i umiejętnego zarządzania nim to jeden z najważniejszych sektorów działania współczesnych banków. Można je przy tym rozpatrywać w kilku różnych wariantach. Przede wszystkim jednak konsument powinien mieć świadomość, że ocena ryzyka kredytowego jest standardową procedurą, która wynika bezpośrednio z obowiązujących przepisów prawa bankowego i zaleceń instytucji odpowiedzialnych za monitorowanie i stabilizację całego sektora. Ryzyko kredytowe można przy tym podzielić na:
Oczywiście ryzyko kredytowe dotyczy nie tylko instytucji, która udziela środków, ale również konsumenta korzystającego z produktów kredytowych. Każde zobowiązanie musi zostać spłacone zgodnie z ustalonymi warunkami. Zwrotowi podlega przy tym nie tylko pożyczony kapitał, ale również dodatkowe koszty, obejmujące m.in. oprocentowanie, prowizje i inne opłaty. Zazwyczaj spłata odbywa się w ramach comiesięcznych rat. Aby zminimalizować ryzyko kredytowe – także to, które ponosi klient – banki stosują jednak rozbudowane procedury. Podstawowa z nich dotyczy oceny zdolności kredytowej. Nie należy ich wobec tego demonizować, choć zazwyczaj to właśnie one odpowiadają za faktyczny brak możliwości zaciągnięcia nowego zobowiązania. To w interesie kredytobiorcy leży realne ocenienie jego możliwości finansowych. Przekredytowanie, czyli stan, w którym znacząco część miesięcznych dochodów jest przeznaczana na potrzeby spłaty zobowiązań, jest bardzo niebezpieczne dla wypłacalności i stabilności domowego budżetu. Należy więc z rozsądkiem podchodzić do dostępnych produktów kredytowych i unikać sytuacji, w których ich spłata mogłaby być trudna.
Procedura oceny ryzyka kredytowego jest stałym komponentem procesu poprzedzającego przyznanie środków. Wynika przy tym bezpośrednio z przepisów oraz rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego, które w znacznym stopniu regulują sposób działania aktywnych na rynku banków. Jest to przy tym wieloetapowy mechanizm, który zakłada weryfikację kilku komponentów:
Ważne miejsce w procedurze oceny ryzyka kredytowego odgrywa także scoring, czyli system punktowy. Pozwala na stosunkowo proste określenie, jak bardzo sylwetka kredytobiorcy jest zbliżona do hipotetycznego idealnego kredytobiorcy, a więc osoby, która może pochwalić się bogatą i pozytywną historią kredytową, wzorowym wywiązywaniem się ze swoich zobowiązań i uporządkowanym życiem finansowym. Scoring proponuje m.in. Biuro Informacji Kredytowej, które umieszcza informacje na temat ryzyka kredytowego w udostępnianych przez siebie raportach. Każdy konsument ma przy tym prawo do zapoznania się z ich zawartością, wobec czego warto zrobić to np. przed złożeniem wniosku o nowy kredyt lub pożyczkę. System punktowy niezależnie wykorzystują również banku dokonujące oceny ryzyka kredytowego. Biorą przy tym pod uwagę zróżnicowane czynniki, wobec czego rezultat analizy może różnić się w poszczególnych instytucjach. Im wyższy scoring, tym większa wiarygodność i zdolność do otrzymywania nowych zobowiązań. Warto więc zadbać o swoje życie finansowe i monitorować na bieżąco swoją sytuację.
Oczywiście ryzyko kredytowe pełni niezwykle ważną rolę w działalności banków. Warto mieć jednak świadomość, że z podobnych mechanizmów korzystają również niektóre firmy pożyczkowe, zwłaszcza w przypadku większych zobowiązań na dłuższe okresy spłaty. Parabanki wprawdzie bardzo często oferują zdecydowanie bardziej liberalne podejście do udzielania środków, jednak wiele zależy od polityki konkretnej instytucji. W wielu przypadkach okazuje się, że im niższe oczekiwania względem kredytobiorcy, tym gorsze warunki (i wyższe koszty) związane z pożyczką.
Komentarze (0)