Gospodarka wolnorynkowa, demokracja i pluralizm polityczny to dla przedstawicieli młodego pokolenia kwestie niemal oczywiste. Kapitalizm bez wątpienia wpływa na obraz życia społecznego i politycznego. Oczywiście ma nie tylko zwolenników, ale również liczne grono przeciwników. Warto przyjrzeć się argumentom obu stron i dowiedzieć się więcej na temat neoliberalizmu.
Bez wątpienia to właśnie gospodarka wolnorynkowa jest jednym z fundamentów zachodniej cywilizacji. Odpowiada także w znacznej mierze za gigantyczny sukces, jaki odniosła. W przypadku wielu państw liberalizm gospodarczy łączy się również z liberalnym podejściem do reguł społecznych. Jednym neoliberalizm kojarzy się nieograniczonymi możliwościami i perspektywami, innym – z nierównościami społecznymi i konsumpcjonizmem. Znajduje to przełożenie nie tylko na działalność publicystyczną i naukową, ale również literaturę i sztukę, w tym wielkie międzynarodowe hity.
Choć sam termin często pojawia się w debacie publicznej, jednocześnie nie zawsze odnosi się do tego samego zjawiska. Zwykle w ten sposób określa się system, w którym gospodarka wolnorynkowa łączy się z liberalizmem społecznym i politycznym. To natomiast oznacza redukcję roli państwa, rezygnację z rozszerzonych usług publicznych i indywidualistyczne podejście do procesów zachodzących w społeczeństwie.
Pierwotna koncepcja neoliberalizmu powstawała już w okresie międzywojennym, kiedy to występował w kontrze do bardzo popularnych wówczas idei totalitarnych. Znaczący wpływ na jego rozwój miała przede wszystkim zimna wojna. W okresie ideologicznego i gospodarczego pojedynku pomiędzy Stanami Zjednoczonymi oraz państwami Europy Zachodniej a Związkiem Radzieckim i jego satelitami ukształtował się system, który bazował przede wszystkim na wolności jednostki i ochronie procesów wolnorynkowych. Za jego uformowanie w znacznej mierze odpowiadało dwoje przywódców – prezydent USA Ronald Reagan oraz premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher.
Jedną z doktryn kojarzonych z neoliberalizmem stała się tak zwana reaganomika, czyli teoria ekonomiczna bazująca na reformach gospodarczych Ronalda Reagana. Przejawiała się przede wszystkim w redukcji podatków oraz wydatków budżetowych oraz ograniczeniu ingerencji państwa w gospodarkę. Jednocześnie charakteryzowała się wysokimi nakładami na potrzeby obronne, na które przeznaczano znaczne wpływy budżetowe.
Pod względem ekonomicznym fundamentem neoliberalizmu są tworzone od lat 50. XX wieku koncepcje tak zwanej szkoły chicagowskiej, skupionej w głównej mierze wokół dwóch wybitnych ekonomistów – Miltona Friedmana i George’a Stiglera.
Postuluje ona odejście od etatyzmu i maksymalne ograniczenia interwencji państwowych w obszar gospodarki. W tej teorii rynek ma zdolność do autoregulacji i zasadniczo podstawowym zagrożeniem dla jego prawidłowego funkcjonowania stają się decyzje administracji.
Szkoła chicagowska wpłynęła bezpośrednio na rzeczywistość polityczną i społeczną w wielu państwach świata. Wykształciła między innymi wielu ekonomistów, którzy odpowiadali za wdrażanie reform wolnorynkowych w państwach Ameryki Południowej, w tym rządzie Augusto Pinocheta.
Pod tym względem szkoła chicagowska sprzeciwiała się teoriom Johna Keynesa, ojca keynesizmu. W jego ujęciu zwiększenie wydatków publicznych ma stymulować wzrost gospodarczy, a regulacje są niezbędne w celu stabilizacji z natury podatnej na kryzysy i niewykorzystującej w pełnym stopniu zasobów gospodarki leseferystycznej.
Co ważne: w zdecydowanej większości przypadków termin neoliberalizm ma wydźwięk negatywny. Jego przeciwnicy zarzucają mu niszczenie fundamentów życia społecznego i brak empatii wobec osób, które gorzej radzą sobie w wolnorynkowych warunkach. To jednak tylko niektóre z wysuwanych przez nich tez. Oto najważniejsze z nich:
Część zarzutów przeciwników wolnego rynku ma zdecydowanie poważniejszy charakter. Naomi Klein w książce „Doktryna szoku” łączy neoliberalizm oraz wdrażanie ekonomicznych rozwiązań proponowanych przez szkołę chicagowską z jednymi z najbardziej wstrząsających epizodów w historii schyłku XX wieku, takimi jak rządy Pinocheta w Chile czy masakra na placu Tiananmen. Zdaniem kanadyjskiej dziennikarki kapitalizm wykorzystuje doktrynę szoku w kluczowych historycznych momentach, takich jak chociażby obalenie systemu socjalistycznego w Polsce i pierwsze częściowo wolne wybory 4 czerwca 1989 roku. Próby zapewnienia demokracji i pluralizmu politycznego mają w rzeczywistości prowadzić jedynie do utrwalenia hegemonii leseferystycznej gospodarki w kolejnych regionach świata.
Oczywiście istnieje również wiele argumentów przemawiających na korzyść wolnorynkowego liberalizmu. Należy do nich przede wszystkim jak najmniejsze wtrącanie się państwa zarówno do życia prywatnego, jak i ekonomicznego jednostek. Poza tym system neoliberalny bazuje również na zdecydowanie mniejszym obciążeniu fiskalnym. Dzięki temu – zostawiając ludziom więcej środków, które sami wypracowali – umożliwia samodzielne podejmowanie decyzji dotyczących własnego budżetu. Inne argumenty przemawiające za neoliberalizmem to między innymi:
Zwłaszcza w historii XX wieku można znaleźć kilka przykładów systemów alternatywnych wobec gospodarki kapitalistycznej. Większość z nich miała charakter totalitarny, okazywała się przy tym niewydolna również pod względem ekonomicznym. Z jakiego powodu kapitalizm działa? W przeciwieństwie do innych systemów bazuje przede wszystkim na wolności obrotu towarów i usług oraz konkurencji pomiędzy aktywnymi na rynku podmiotami. Swobodny przepływ kapitału umożliwia również wykształcenie się na jego bazie wydolnego systemu społecznego, w ramach którego przedsiębiorcy zatrudniają pracowników, natomiast pracownicy, korzystając z rynkowych możliwości, zapewniają równoległy rozwój przedsiębiorstw, swoich kompetencji oraz samego rynku pracy.
Istotną rolę odgrywa niewidzialna ręka – metafora zaproponowana już w 1776 roku przez ojca myśli kapitalistycznej, Adama Smitha – zgodnie z nią zarówno producenci, jak i konsumenci, dbając o własny interes, dbają równocześnie o zyski w perspektywie społecznej. Wyłącznie gospodarka wolnorynkowa zachowuje tym samym zdolność do autoregulacji i zapewnia wszystkim osobom zrzeszonym w ramach rynku wolność podejmowania decyzji oraz inicjatyw. To z kolei wymusza poszukiwanie innowacyjności i zapewnianie rozwoju ekonomicznego, technologicznego oraz społecznego.
Choć kapitalizm w doktrynie neoliberalnej nie powinien doświadczać jakichkolwiek interwencji ze strony administracji publicznej, jednocześnie nie bez przyczyny łączy się go z demokracją liberalną oraz pluralizmem politycznym. Do właściwego funkcjonowania wolnego rynku niezbędne są najważniejsze instytucje publiczne oraz reguły współżycia, które zapewniają odpowiednie traktowanie wszystkim uczestnikom procesów gospodarczych. To z tego powodu w gospodarkach wolnorynkowych tak ważną rolę pełni praworządność i trójpodział władzy, ze szczególnym uwzględnieniem niezależności sędziowskiej. Dzięki sprawiedliwemu systemowi prawnemu możliwe staje się uczciwe traktowanie wszystkich osób i podmiotów gospodarczych, w tym ochrona praw konsumentów i pracowników.
Komentarze (0)