Raport BIK to jeden z najważniejszych dokumentów w procesie udzielania kredytów. Negatywne informacje mogą stanąć na drodze do uzyskania wsparcia. Sporą popularnością cieszy się przy tym termin „czyszczenie BIK”. Warto dowiedzieć się, kiedy możliwe jest wpłynięcie na zawartość baz.
Historia kredytowa to jeden z podstawowych czynników, które bierze pod uwagę bank przed udzieleniem kredytu nowemu klientowi. Osoby, które sumiennie spłacały zobowiązania w przeszłości, są w oczach instytucji zdecydowanie bardziej wiarygodne od tych, które borykały się z problemami lub nie spłaciły podjętych zobowiązań. Weryfikacja tego czynnika jest przy tym bardzo prosta: umożliwia to raport BIK. Banki korzystają z bazy zasadniczo w przypadku każdego wniosku. Robi to również część firm pożyczkowych. W związku z tym wiele osób zastanawia się, jak wyczyścić BIK. Usunięcie negatywnych informacji pozwoliłoby na uzyskanie finansowania. Warto mieć przy tym świadomość, że „czyszczenie BIK” jest możliwe jedynie w bardzo rzadkich przypadkach.
Chociaż wielu osobom raport BIK kojarzy się jedynie z informacjami o negatywnym charakterze, a więc dotyczącymi opóźnień czy innych problemów ze spłatą, w rzeczywistości zawiera zdecydowanie bardziej rozbudowane dane. W raporcie BIK znajdują się:
Dane do BIK przesyłają przy tym banki, SKOK-i oraz firmy pożyczkowe, które współpracują z Biurem. Co ważne: informacje na temat terminowo regulowanych zobowiązań są widoczne w okresie spłaty, a następnie niewidoczne (chyba że konsument wyraził zgodę na ich przetwarzanie). Informacje o zaległościach są natomiast przechowywane przez 5 lat od spłaty zobowiązania, jeżeli opóźnienie w spłacie wyniosło co najmniej 60 dni lub upłynęło 30 dni od momentu otrzymania informacji ze strony banku o przetwarzaniu danych.
Popularny termin „czyszczenie BIK-u” w założeniu ma umożliwić usuniecie z raportu informacji na temat nieterminowych spłat. Usuniecie informacji pozytywnych jest przy tym bardzo proste: jeżeli konsument nie wyrazi zgody na ich przetwarzanie, nie będą miały wpływu na historię kredytową i wiarygodność konkretnej osoby po uregulowaniu całego zobowiązania. Jednocześnie należy mieć świadomość, że informacje o zobowiązaniach spłaconych terminowo działają na korzyść kredytobiorcy, ponieważ świadczą o jego sumienności, a każde uregulowane zobowiązanie zwiększa wiarygodność w oczach instytucji. Osoby zastanawiające się, jak wyczyścić BIK, mają jednak na myśli dane negatywne, a więc te dotyczące opóźnień w spłacie. Będzie to możliwe jedynie w ściśle określonych przypadkach.
Obowiązujące przepisy jednoznacznie regulują terminy, w czasie których BIK może przetwarzać dane o zobowiązaniach kredytobiorcy. Jeżeli klient nie chce, aby instytucja udostępniała informacje na temat prawidłowo spłaconych zobowiązań, wystarczy, że wycofa zgodę na przetwarzanie danych. Czyszczenie BIK, czyli usunięcie z bazy informacji o opóźnieniach i problemach ze spłatą jest możliwe zasadniczo w dwóch przypadkach:
Jak widać, czyszczenie BIK dotyczy jedynie ściśle określonych sytuacji. Niemożliwe będzie natomiast wykreślenie z BIK odpowiadających stanowi faktycznemu danych na temat opóźnień w okresie 5 lat po spłacie zadłużenia.
Aby „wyczyścić BIK”, należy wycofać zgodę na przetwarzanie danych, jeżeli od daty spłaty kredytu upłynęło 5 lat – będzie to więc takie samo działanie, jak w przypadku osób, które spłaciły zobowiązanie zgodnie z ustalonymi warunkami, jednak postanowiły wycofać zgodę na przetwarzanie informacji. Jeżeli natomiast w raporcie BIK znajdują się nieprawdziwe informacje (np. pomylono dane dotyczące zobowiązania albo dane klienta), należy skontaktować się z instytucją. Do takiej sytuacji dochodzi bardzo rzadko, jednak nie jest ona nierealna.
Raport z BIK będzie z pewnością chciała uzyskać instytucja, w której konsument złoży wniosek o kredyt, pożyczkę czy inną formę wsparcia. Użytkownicy mogą również ustawić w BIK specjalne alerty, które będą informować ich o tym, kto chce uzyskać informacje na ich temat. Co ważne: już po udzieleniu finansowania bank, SKOK czy instytucja pożyczkowa będą na bieżąco dzielić się z BIK informacjami na temat spłaty zadłużenia. Biuro jest wobec tego źródłem wiarygodnych informacji, a na współpracę z nim decydują się również coraz częściej parabanki, którym zależy na minimalizacji ryzyka związanego z udzielaniem środków. Warto mieć świadomość, że każda osoba ma możliwość uzyskiwania raportu BIK na swój temat i monitorowania swojej pozycji na rynku kredytów i pożyczek.
Raport BIK zawiera bardzo wiele informacji na temat kredytobiorcy. Często nie zdajemy sobie jednak sprawy z tego, co na dobrą sprawę zawiera, a więc niemożliwe jest również określenie, jakie informacje na nasz temat posiada bank, SKOK czy instytucja pożyczkowa. Raport BIK warto więc przeglądać cyklicznie (raz na pół roku można robić to kompletnie bezpłatnie). Szczególnie ważną rolę odegra natomiast w przypadku osób, które planują zaciągnięcie nowego zobowiązania (w tym również np. pożyczki ratalnej). Pobrać raport powinni przede wszystkim klienci, którzy borykali się w przeszłości z problemami ze spłatą zobowiązań. Dzięki temu upewnią się, że ich kartoteka w BIK została wyczyszczona, a w przeciwnym wypadku – jeżeli dane uległy przedawnieniu, jednak nadal są widoczne w bazie – mogą wycofać dane na ich przetwarzanie i „wyczyścić BIK”. Profilaktycznie powinny zająć się tym również osoby, które nie miały żadnych problemów ze spłatą dotychczasowych zadłużeń. Co prawda scenariusz, w którym w raporcie BIK pojawiają się nieprawidłowe informacje, należy do rzadkości, jednak może się zdarzyć, a to wprowadzi niepotrzebny element stresu do – i tak często stresującej – procedury poprzedzającej udzielenie kredytu.
Komentarze (0)